sobota, 3 czerwca 2017

Oral-B Genius 9000 - po prostu geniusz

Moja przygoda ze szczoteczkami elektrycznymi zaczęła się dopiero dwa lata temu, gdy rodzice podarowali mi szczoteczkę Philips pod choinkę. Po zobaczeniu reklamy Oral-B Genius 9000 szczoteczka ta zaciekawiła mnie na tyle, że zaczęłam poszukiwać coraz to więcej informacji na jej temat. Wkręciłam się na tyle w ten temat, że wystartowałam do testów. Bardzo chciała bym sprawdzić. Wszystkie jej tryby i kompatybilność z telefonem. Borykam się z lekkim kamieniem nazębnym, którego pragnę się pozbyć bez interwencji dentysty. Mam nadzieję, że jeśli by mi się udało dostać do testów zażegnałabym problem raz na zawsze mając przy tym niezłą frajdę z testowania oraz opowieści o nowym urządzeniu. 

czwartek, 15 grudnia 2016

Test automatycznej lokówki Bellissima Ricci&Curl




Pojawienie się automatycznej lokówki Bellissima Ricci&Curl to prawdziwy przełom w domowej stylizacji włosów. Dzięki niej przylizane i proste "kudełki" przechodzą do historii tak samo jak moje niemiłe wspomnienia związane ze starą tradycyjną lokówką. Teraz gdy mam tak nowoczesne i bajecznie proste w obsłudze urządzenie mogę na zawsze zapomnieć o zmorze własnoręcznego nakręcania pasm włosów, poparzonych palcach i przypalonych włosach. Przyznam, że ostatnio dużo czytałam o różnego typu  stylizatorach do włosów i zauważyłam, że jest to jedyna automatyczna lokówka w której pasma nie są wciągane do środka urządzenia, lecz cały proces formowania loków dzieje się na zewnątrz. Jak dla mnie jest to ogromny plus bo wszystko mogę kontrolować i obserwować jak pięknie i równomiernie moje włosy wędrują na głowicę. Po za tym ogromnie cieszę się z faktu, że firma Imatec zadbała o  specjalne funkcje skutecznie chroniące włosy przed przesuszeniami i zniszczeniami.

Dzięki opcjom takim jak:

1. ceramiczna powłoka „Silk Effect” 
2. elektroniczny system regulacji temperatury Thermo Control
3. dwukierunkowy system nawijania pasm
4. sygnał dźwiękowy

możliwe jest osiągnięcie wielorakich efektów stylistycznych, od delikatnych naturalnych fal aż po pięknie wyrzeźbione loki. Rezultat, który osiągnęłam dzięki Bellissima Ricci&Curl pozytywnie mnie zaskoczył, bo nie sądziłam, że już po kilku sekundach z lokówki wyjmę tak piękne, lśniące i gładkie jak jedwab loki.
Serdecznie polecam lokówkę wszystkim dziewczynom, chcącym zaoszczędzić mnóstwo czasu i nerwów.

Robienie się na bóstwo to prawdziwa przyjemność, a nie przykry obowiązek !!! 

sobota, 21 maja 2016

Relacja z testu Żywiec Zdrój Soczysty

<a href="https://testmetoo.com/raport/zywiec-zdroj/soczysty/jablko/201605/?pr=Zywiec%20Zdroj&np=Zywiec%20Zdroj%20Soczysty%20Jablko&k=6&token=7fddcad4e0ef54f18ffd97f3bf7b2bd7&opinie=tak&PLP=1&utm_source=Blog&utm_medium=widget&utm_campaign=Zywiec_Zdroj_Soczysty"><img alt="TestMeToo - dołącz do nas" style="border: 0; outline: 0;" src="https://testmetoo.com/uploads/image/2016/04/25/ba/63531.ywiec-zdrj-soczysty-jabko-006.jpeg"></a>

piątek, 22 kwietnia 2016

Kolorowy balsam do ust Mariza


Witam kochane.
Dzisiejszy post będzie o kosmetykach a mianowicie o balsamie do ust marki Mariza. Dostałam go dzięki uprzejmości Trusted Cosmetics .
Balsam umieszczony jest w małym, eleganckim 8 ml pojemniczku. Pasuje on idealnie do damskiej torebki. Kosmetyk ma przyjemny i bardzo delikatny zapach. Po nałożeniu pozostawia taflę delikatnego koloru na ustach i wspaniałe uczucie nawilżenia. Na moich ustach utrzymuje się około 1 godziny. Kosmetyk jest idealny dla wszystkich nawet dla alergików bo ma naturalny skład, w którym znajduje się masło kakaowe, masło shea i olej arganowy oraz witamina E.

W sklepie poniżej znajdziecie szeroką gamę kolorów


już za 12.20 zł

niedziela, 31 stycznia 2016

HOOY Serpentus - podsumowanie testu


AHOOY chłopaki i dziewczyny przyszła pora na podsumowanie testu. Mam nadzieję że przyda się ono Wam się do wyboru prezentów na Walentynki. Jeżeli nie wiecie co kupić swojemu facetowi a nie chcecie wykładać pieniędzy na kolejną koszulę czy skarpetki to zapraszam do lektury. Gwarantuję, że po przeczytaniu tego artykułu będziecie miały problem z głowy. 
Dzięki firmie  HOOY miałem przyjemność testowania butów z serii Serpentus, za co serdecznie im dziękuję. Przez czas 4 tyg. miałem okazję przekonać się, że to co moja dziewczyna mówiła o nich to prawda a nie jakieś tam przechwałki.
Po miesiącu intensywnego używania stwierdzam, że Serpentusy to uniwersalny model, który pasuje niemalże na wszystkie pory roku: jesień, zimę i wiosnę, żeby mówić czy nadają się na lato będę musiał zrobić kolejny post. w przyszłości. (nie wiem czy nogi będą się pociły pod wpływem gorąca)
Nadal jestem pod wrażeniem połączenia stylu sportowego z eleganckim, firmie wyszło to naprawdę rewelacyjnie. Dzięki temu  Serpentusy nadają się  zarówno na codzienne wyjścia z kolegami jaki i niedzielne obiadki u przyszłej teściowej. Moją uwagę przykuła również solidność wykonania. Więc postanowiłem sprawdzić ją w różnych warunkach. Śnieg, mróz, deszcz błoto i sucha powierzchnia. Egzamin został zdany na przysłowiową 6. Skóra pomimo tak różnorodnych warunków nie zadrapała się, nie odprysła ani nie zmatowiła. Szwy nie popękały i nadal są na swoim miejscu. Podeszwa dobrze amortyzuje. 
Oto inne zalety Serpentusów na które zwróciłem uwagę. 
- są są starannie wykonane
- pięknie wyglądają

- pasują do każdego ubioru
- są ultra lekkie
- są extra wygodne
dobrze trzymają stopę
-  nie przemakają 
- są łatwe w czyszczeniu
- noga się w nich nie poci.
- po długich spacerach nie mają brzydkiego zapachu
- są cieplutkie. 
- posiadają ładne nie nachalne loga

Jeśli jesteście zainteresowani tym obuwiem zapraszam na:

HOOY Serpentus 4 tydzień testowania

Dzisiaj ostatni dzień testowania SERPENTUSÓW. Jak to szybko minęło, macie podobne wrażenie? 
Czwarty tydzień testowania a na moich butach prawie nie widać śladów intensywnego używania. W tym tyg. Już nie było tyle śniegu więc wybrałem się na mały jogging i zagrałem z kolegami w nogę. Każdy je chwalił i dopytywał gdzie kupiłem więc podałem im Wasze dane aby znaleźli model dla siebie. 

www.hooy.eu
www.shop.hooy.eu
www.sportella.pl

Miło byłoby gdyby nasza nierozłączna paczka miała takie same buty. :P Po tych moich wygłupach SERPENTUSY były okropnie umorusane więc zafundowałem im kolejną kąpiel.