środa, 6 stycznia 2016

Hooy Serpentus drugi tydzień




W drugim tygodniu moje buty bardzo ciężko pracowały:
- chodziły ze mną do pracy, kolegów.
- wybrały się na kilkuminutową przejażdżkę motorem.
- przeżyły też pierwszą kąpiel w zlewie. Były nieco umorusane po codziennym noszeniu. kontakt z wodą i płynem przeszły spokojnie. Skóra i inne tworzywa są wciąż jak nowe nic się nie zdeformowało, ani nie odkleiło. Od razu widać, że wykonano buty z  1szej klasy materiałów. :P 
Dodam, że jest w nich ciepło, ale nie za gorąco, w sam raz na jesień. Noga oddycha bo materiały przepuszczają powietrze dzięki czemu po ściągnięciu butów nie ma nieprzyjemnego zapachu. :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz